Choroba zwyrodnieniowa stawów (ChZS) jest chorobą powszechną i zajmuje liczbowo drugie miejsce po chorobach serca i naczyń. Wysokie zainteresowanie tą chorobą potwierdzają wyniki w wyszukiwarce internetowej – 1 390 000 wyników. Nasilenie ChZS ściśle wynika z okresu i jakości używania stawów, czyli ma związek z wiekiem oraz osobniczo z przeciążeniami lub zniekształceniami rozwojowymi powierzchni stawowych.
Zainteresowanie Polaków średnią życia kobiet i mężczyzn, mierzone liczbą wyników internetowych (15 900 000), jest olbrzymie. Z danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że średnia długość życia w Polsce na przestrzeni ostatnich dziesięcioleci znacznie wzrosła. Dotyczy to zarówno kobiet, jak i mężczyzn w każdej kategorii wiekowej i wynosi dla kobiet 81,8 roku, a dla mężczyzn 74,1 roku. W okresie tym wykazujemy osobniczo różne aktywności zawodowe czy sportowe, albo rekreacyjne. Wszystkie są cenne z mentalnych względów, ale czy zawsze zdrowe? Zdrowe wtedy, gdy budowa naszych stawów, proporcje długości kończyn, jak również ergonomia wykonywanych zajęć są prawidłowe, co niestety jest rzadkością. Zainteresowanie wspomnianymi elementami jest znamienne i wynosi dla budowy stawów 824 000 wyników, proporcji ciała 4 020 000 wyników, a dla ergonomii 3 710 000 wyników.
Przeciążenia stawowe
Proporcje ciała ludzkiego według Leonarda da Vinci prezentuje tzw. człowiek witruwiański. W jego obrazie widać istotne czynnościowo elementy. Leonardo da Vinci stworzył wybitne dzieło, które zachwyca oryginalnym stylem i do dziś jest uważane przez znawców za jedno z najważniejszych dzieł tego artysty, pod względem zarówno wykonania, jak i antropometrycznym [1].
To drugie kryterium można też nazwać użytkowym czy też ortopedycznym, mającym ścisły związek z ChZS. Jeżeli dane uzupełnimy tzw. złotą proporcją Leonarda da Vinci, czyli liczbą fi, tj. ilorazem poszczególnych odcinków kończyn (np. uda do goleni i innych) wynoszącym 1,618, to w przypadku ich asymetrii staje się jasne, dlaczego przeciążamy stawy podczas codziennej, pozornie...